poniedziałek, 21 października 2013

Bohaterzy

Oto 31 letni ojciec dwójki dzieci. Po latach odnalazł swoją córkę, którą zabrali rodzice kobiety. Matka dziecka zmarła przy porodzie miała zaledwie 16 lat tak jak i on. 
Irina Shayk narzeczona Portugalczyka, juniora zaakceptowała, lecz nastolatka przyprawia ją o ból głowy. Ma 28 lat i twierdzi, że dzieci to najgorsze co może spotkać człowieka 
Junior. 4 letni syn piłkarza i młodszy brat Goshi. Kiedy pozna siostrę będzie zachwycony. Razem z nią pokażą macosze kto tu rządzi 
Oto Goshia zbuntowana nastolatka, która odziedziczyła jedynie oczy i charakter po tatusiu. Ojciec gdy na nią patrzy widzi całą  matkę 
Matka Cristiano. Babcia Maria. Kocha swoje wnuki, lecz jej serc owładnęła Goshia z juniorkiem.
A oto ludzie, którzy zniszczyli swojej wnuczce życie mówiąc jej, że są jej rodzicami. Od lewej Danuta, a po prawej Ryszard. Nie chcą za nic oddać wnuczki biologicznemu ojcu mają po 55lat
Kacper ma 25 lat, od 3 jest w związku małżeńskim. Na razie dzieci nie ma i puki co nie będzie miał. Jest najmłodszym z synów. Ma dobry kontakt z przyszywaną siostrą i nie raz chciał wyznać jej prawdę.
Mirek. Wzorowy mąż i ojciec, najwspanialszy brat, a raczej wujek dla Goshi. Młoda zawsze może liczyć na jego pomoc. Ma 32 lat i ma półtoraroczną córkę Milenę na którą Goshia mówi "Lenka", a na brata często mówi Irek
Angela Mic. Portugalka, która jest znana na całym świecie głównie z tańca i pomocy chorym dzieciom, ma 2 fundacje i zachęca innych do pomocy. Ma 28 lat i pracuje w studiu tańca gdzie uczęszcza Marcelo i Goshia. Uczy tańca nowoczesnego. Ronaldo zakocha się w niej bezgranicznie. Tylko czy Angela szuka stałego związku? :/
Oto biologiczna matka Goshi. Małgorzata. Została zamknięta w  szkole dorastania. Kilka lat temu skończyła szkołę i zaczęła poszukiwania znienawidzonych rodziców i ukochanego. Kilka razy była na meczu i z nadzieją czekała na niego. Niestety nigdy się nie udało. Teraz dotarła do jego agenta, liczy, że po spotkaniu z ojcem jej dziecka razem uda im się odnaleźć córkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz