No więc Angel wróciła do swojego mieszkania kilka dni temu, gdyż musi ogarnąć wszystko zanim przyjedzie jej mama. Za 3 dni mam, aż cały tydzień wolnego. Szkoda tylko, że Angel nie będzie mogła z nami pojechać. No właśnie, obiecałem dzieciakom wyjazd i muszę dotrzymać słowa. Najchętniej bym został z dziewczyną.
Postanowiłem pojechać do dziewczyny na herbatkę i skorzystać, że Goshia i junior są na zajęciach z Marcelo. Otóż właśnie junior też zaczął tańczyć. Coś czuję, że moje dzieci pójdą w tym kierunku, gdyż są bardzo dobrzy w te klocki.
Angel
-Mamo, a co Ty tutaj robisz?
-Przyjechałam wcześniej, nie cieszysz się ?
-Nie chodzi o to
-A o co ? Córeczko coś widzę, że się nie cieszysz.
-Cieszę się i to bardzo.
-Córeczko nie można żyć wiecznie wspomnieniami. Chciałabym abyś przyjechała do Londynu na kilka tygodni. Poznałabyś Pittera. Bardzo przystojny mężczyzna, pracuje u taty w firmie. Zrobiłabyś porządek w domu. Jeśli nie chcesz to ja to zrobię. Właśnie, zamontowaliśmy tam rolety antywłamaniowe, bo fani się dobierali
-Dobra spoko. Pojadę tam w przyszłym tygodniu i spakuje to co chcę zostawię, a resztę wyrzucę albo sprzedam
-Kochanie, musisz zacząć żyć od nowa. Denerwujesz mnie! Ciągle cię użalasz. Musisz znaleźć miłość, mężczyznę, którego pokochasz :/
DIN DON
-Przepraszam muszę otworzyć- śmiać mi się chciało kiedy mama dawała mi ten wykład. Otworzyłam drzwi i ujrzałam przystojnego piłkarza
-Cześć- od progu mnie zaczął całować nie pozwoliwszy na powiedzenie, że to nie odpowiedni moment
-Cri.....
-Ciii- i znów zaszął całować idąc w stronę kuchni, przywarł mnie do drzwi prowadzące do ubikacji a po lewej stronie w kuchni stała moja mama
-yhy yhy Dzień dobry!-powiedziała zawstydzona kobieta. Ronaldo o mało co na zawał nie zszedł
-Dzień dobry!
-Mama Angel -przedstawiła się kobieta
-Cristiano, Miała Pani chyba troszkę później przyjechać
-No, ale chciałam zrobić niespodziankę
-No udało się Pani, nie ma co. A Ty dlaczego mi nic nie powiedziałaś?-zapytał z wyrzutem? -Jestem przez ciebie na spalonej pozycji :P
-Wcale Pan nie jest, właściwie to ja jestem
-Dlaczego Pani?-zapytałem obejmując w tali dziewczynę
-Bo 5 minut temu robiłam córce wykłady o tym, że ma kogoś sobie znaleźć i chciałam wepchnąć ją w ramiona pracownika. Wybacz córeczko
-Spoko, Cris napijesz się czegoś ?
-Soku, bo zaraz młodzi wracając z tańców, a Marcelo się wścieknie jak znowu mnie nie będzie w domu.
-Nasz, znaczy się twój teledysk, a moja piosenka już są gotowe.
-To cudownie.- Brrr brrr- wibrował telefon
*Tak słucham?
*...
*Kiedy dzisiaj?
*....
*Masz chłopie wyczucie
*...
*Tak będę, nara
-Muszę się zbierać, może wpadnie Pani razem z córką na kolacje dziś wieczorem?
-Dziękuję za zaproszenie, Angel wpadniemy ?
-Nie wiem czy nie będziemy przeszkadzać. Goshia i junior pewnie będą zmęczeni po dzisiejszym treningu
-Ty się młodymi nie przejmuj tylko bądź z mamą u mnie o 18 Pa
**
-Córeczko, a kto to jest ta Goshia i junior ?
-Dzieci Crisa
-No chyba żartujesz? Ile one mają lat
-Junior ma coś około 4, a Goshia chyba 15
-Matko kochana to ile ona ma lat?
-34 w tym roku :)
-To młodo został tatusiem nie ma co
-O co ci znów chodzi?
-Nie wiem czy dasz sobie radę z dwójką dzieci
-Goshia mnie lubi i to bardzo, a junior lubi wszystkich i wszystko co siostra.
-Trzymam kciuki, a muszę przyznać przystojny to on jest
-Bo to Cristiano Ronaldo, najlepszy piłkarz na tej planecie
-Ronaldo? Coś mi to mówi, ma znane nazwisko
-Mamo -.- zadzwoń do taty i on ci wytłumacz kim jest mój chłopak
Dziewczyna wyszła z kuchni, a mama postanowiła zadzwonić do męża
-Tak słucham?
-Kochanie mam pytanie, kim jest Cristiano Ronaldo?
-Ty nieszczęsna kobieto! To najlepszy piłkarz świata. Głośno o nim jest ostatnio, podobno odnalazł córkę i spotyka się z jakąś kobietą, którą okrzyknęli tytułem najpiękniejszej kobiety świata
-Ta najpiękniejsza kobieta to twoja córka-powiedziałam nalewając soku do kubka i siadając na małym balkonie
-Przecież moja perełka jest najcudowniejsza na świecie, dobrze wiesz.
-Wiem, wiem, muszę kończyć, bo idę na kolacje do Ronaldo i muszę jakoś wyglądać
-Myślisz, że dam się nabrać? Co byś niby tam miała robić?
-Mam poznać chłopaka naszej córki i jego dzieci. Goshie i juniora
-Żartujesz?!
_________________________
Dziś bardzo krótko, ale do końca tygodnia już nic nie dodam Do Soboty !
-Muszę się zbierać, może wpadnie Pani razem z córką na kolacje dziś wieczorem?
-Dziękuję za zaproszenie, Angel wpadniemy ?
-Nie wiem czy nie będziemy przeszkadzać. Goshia i junior pewnie będą zmęczeni po dzisiejszym treningu
-Ty się młodymi nie przejmuj tylko bądź z mamą u mnie o 18 Pa
**
-Córeczko, a kto to jest ta Goshia i junior ?
-Dzieci Crisa
-No chyba żartujesz? Ile one mają lat
-Junior ma coś około 4, a Goshia chyba 15
-Matko kochana to ile ona ma lat?
-34 w tym roku :)
-To młodo został tatusiem nie ma co
-O co ci znów chodzi?
-Nie wiem czy dasz sobie radę z dwójką dzieci
-Goshia mnie lubi i to bardzo, a junior lubi wszystkich i wszystko co siostra.
-Trzymam kciuki, a muszę przyznać przystojny to on jest
-Bo to Cristiano Ronaldo, najlepszy piłkarz na tej planecie
-Ronaldo? Coś mi to mówi, ma znane nazwisko
-Mamo -.- zadzwoń do taty i on ci wytłumacz kim jest mój chłopak
Dziewczyna wyszła z kuchni, a mama postanowiła zadzwonić do męża
-Tak słucham?
-Kochanie mam pytanie, kim jest Cristiano Ronaldo?
-Ty nieszczęsna kobieto! To najlepszy piłkarz świata. Głośno o nim jest ostatnio, podobno odnalazł córkę i spotyka się z jakąś kobietą, którą okrzyknęli tytułem najpiękniejszej kobiety świata
-Ta najpiękniejsza kobieta to twoja córka-powiedziałam nalewając soku do kubka i siadając na małym balkonie
-Przecież moja perełka jest najcudowniejsza na świecie, dobrze wiesz.
-Wiem, wiem, muszę kończyć, bo idę na kolacje do Ronaldo i muszę jakoś wyglądać
-Myślisz, że dam się nabrać? Co byś niby tam miała robić?
-Mam poznać chłopaka naszej córki i jego dzieci. Goshie i juniora
-Żartujesz?!
_________________________
Dziś bardzo krótko, ale do końca tygodnia już nic nie dodam Do Soboty !
Super rozdział
OdpowiedzUsuńczekam na następny